Moją pasją jest kuchnia a, że nie mam zbyt wielkich funduszy będę maszerować południkami , by się nie pogubić. Będzie parę dowcipnych historyjek i w ogóle opowiem wam o mnie trochę. Życzę miłej lektury.
Prawie każdy Anglik lubi smażone potrawy a jak nie to conajmniej pieczone.Lubią oni kanapki, ale inaczej niż my. Są to tosty przecięte na trójkąty. No a co do tego :
jajka to co lubimy i my . Śniadanie czy kolacja wsiora wno.
Zaczynamy od kuchni w Wielkiej Bytanii. Wyobraźcie sobie że na śniadanie spożywa się ok 800 kc.
Grrr jestem zła tyle napisałam. Na chwilę przestał działać internet i wszystko licho wzięło. Napiszę jeszcze raz. Oj te martwe rzeczy nie mają mózgu. Dzisiaj będę z wami. Pozdrawiam Renata.
Witajcie moi mili. Chciałabym wytłumaczyć skąd taki nick.Otóż pasją moją jest kuchnia, a Kulinarczyk będzie podróżował przez południki państwami i przybliżał kuchnię danego państwa. Będą różne historyjki i anegdoty i udowodnię wam że mając 70 złotych w kieszeni można zwiedzić cały glob. Zacznę od Wielkiej Brytanii. Zapytacie dlaczego? Otóż przechodzi południk zerowy - proste. A po za tym kocham ludzi a kuchnia jest chyba największą radością -tak mi się wydaje Pozdrawiam was do jutra.Renata mam na imię.